Tym razem upał niemiłosierny ok. 30 stopni przez większość dnia. Eliminacje przechodzimy dość spokojnie dwoma drużynami zresztą w bratobójczej walce ( gramy ze sobą jedną z rozgrywek ). Finały odbywają się następnego dnia. Wikingowie 2 od razu trafiają na faworyta drużynę Ranger2 i dość gładko przegrywają 0:4. Zajmując ostatecznie 7 miejsce w turnieju . Wikingowie 1 grają bardzo zacięte finały . Najpierw po morderczym meczu wygrywają z Warszaw United II 4:3, potem troszkę spokojniej 4:2 z Ranger 3 i staja do finałowej rozgrywki z Ranger 2. Po zaciętym meczu tym razem rewanżujemy się za przegraną w Warszawie i wygrywamy 4:2. Pierwszy poważny wygrany turniej przez naszą drużynę , wiwatom i radości nie ma końca, istne szaleństwo na stadionie w Radomiu w wykonaniu Wikingów.